Ta zupa jest moją ulubioną i moim popisowym daniem. Przepis znalazłam w książeczce "Kuchnia tajska" z serii " Z kuchennej półki". Książeczkę znalazłam pracując w chińskiej restauracji kilka lat wstecz. Była tak dobra, że pobiegłam do księgarni po własny egzemplarz. Przepis na tę zupę był pierwszym, który wypróbowałam. To był hit z mój rodziną. Jakkolwiek, musiałem zastąpić krewetki dla kurczaka.
800 gramów miąższu dyni (po obraniu),
4 kubki bulionu z kurczaka,
1 duża cebula,
1 łodyga selera,
1 ząbek czosnku,
łyżeczka nasion gorczycy,
Pół papryczki chili (lub więcej, w zależności od wielkości i preferencji),
5-6 łyżek gęstego mleka kokosowego + odrobina do dekoracji
Garść suszonych krewetek lub
2 piersi z kurczaka
sól, pieprz,
olej
Jeśli zamiast tego używasz kurczaka, umyj i osusz filety. Następnie oprószyć solą i pieprzem lub przyprawą azjatycką, a potem lekko rozbić. Odstawić na bok i pokroić na kawałki. Rozgrzej olej w woku/patelni i dodaj nasiona gorczycy. Gdy pękną, dodać pokrojoną w kostkę cebulę, posiekany czosnek, chili i pokrojony w plasterki seler. Ciągle mieszając smażyć przez 2 minuty. Miąższ dyni kroimy na małe kawałki i umieszczamy w rondlu z gorącym bulionem. Możemy użyć krewetek jako alternatywy dla kurczaka i dodać je do bulionu razem z dynią. Gdy zupa się zagotuje, dodajemy podsmażoną mieszankę cebulową i pozostałe dodatki. Przykrywamy garnek i gotujemy przez 20-25 min, aż wszystkie składniki zmiękną. Zmiksuj zupę na gładką masę. Zmiksować do uzyskania gładkiej konsystencji. Dodaj mleko kokosowe i dopraw solą i pieprzem, jeśli to konieczne. Na talerzach ułożyć paski kurczaka (jeśli jest taka potrzeba). Zalać zupą. Podawać z mlekiem kokosowym. Posypać świeżą, posiekaną kolendrą. Smacznego!!!
