Vichyssoise, chłodnik z cebuli, ziemniaków i porów odniósł sukces międzynarodowy. Do dziś trwają debaty, czy jest to zupa francuska, czy amerykańska. Stworzył ją Louis Diat, francuski szef kuchni w hotelu Ritz w Nowym Jorku. Wspominał on swoje dzieciństwo, kiedy to wraz z młodszym bratem dodawał zimne mleko do zupy z ziemniaków i porów, którą przygotowywała ich matka. vichyssoise odnosi się do Vichy we Francji, które znajduje się w pobliżu rodzinnego miasta Diata.
Gorąca zupa z porów i ziemniaków to coś, co uwielbiam. Na zimno też smakuje świetnie, co odkryłam tym razem. Jest świetna na lato!
VICHYSSOISE
(4 porcje)
2 pory,
1 cebula,
1 łodyga selera,
3 średnie ziemniaki,
1 łyżka masła,
4 filiżanki bulionu z kurczaka,
1/2 filiżanki kwaśnej śmietany (12 lub 18%),
1/3 filiżanki kremowego sera,
2 łyżki stołowe posiekanego szczypiorku, sól i pieprz
Pokrój łodygi selera, cebulę i białka pora w cienkie plasterki. Włóż masło do rondla i wymieszaj. Dodaj do garnka pokrojone warzywa i gotuj przez kilka minut. Gotuj jeszcze przez 10 minut. Dodaj kilka łyżek bulionu. Do bulionu dodaj obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotuj ziemniaki na małym ogniu przez 15 minut lub do miękkości. Odstawić zupę z ognia. Zmiksować zupę, gdy lekko ostygnie. Dodać do niej kwaśną śmietanę i doprawić solą. Pozostawić do schłodzenia w lodówce.
Przed podaniem udekorować każdą porcję lukrem bitej śmietany i posypać szczypiorkiem.
(Przepis zaczerpnięty z książeczki "Zupy", autorstwa M. Grzymskiej & N. Kosińskiej
