W dzisiejszym artykule przedstawimy ciasteczka które nie cieszą się popularnością, a szkoda! Są pyszne, kruche i świetnie nadają klimat świąt. Serdecznie zachęcamy do spróbowania.
Te ciasteczka są pyszne, kruche o maślano-waniliowym smaku. Wyglądają niesamowicie!
Z tej ilości składników wychodzi około 30-35 ciasteczek.
30g posiekanych pistacji (lub innych orzechów, np. pekan i włoskich
+ 1 białko jajka do posmarowania boków i brzegów ciasteczek
+ 50 g posiekanych pistacji lub płatków migdałowych do posmarowania boków
Zmiksuj masło z cukrem pudrem, aż będzie puszyste. Dodaj cukier waniliowy, sól i mleko. Wmieszać mąkę, dodać żurawinę, pistacje i wymieszać. Zagnieść ciasto. Podziel ciasto na dwie części i uformuj wałek o wielkości około 4-5 cm. Można ciasto posmarować lekko białkiem jajka, a następnie obtoczyć wałeczki w płatkach, wiórkach lub drobno posiekanych pistacjach. Ja jednak tego nie zrobiłam. Zawinąć w folię clingową i włożyć do zamrażarki na 20-30 minut. Pokrój na plastry o grubości 5-7 mm. Ułóż na blasze do pieczenia wyłożonej papierem. Piecz przez 12 minut w temperaturze 200°C, aż krawędzie zaczną się lekko brązowić. Ciasteczka będą miękkie po pierwszym wyjęciu z piekarnika. Jednak w miarę stygnięcia staną się twardsze i bardziej kruche. Ostudź ciasteczka na kratce, a następnie przechowuj je w szczelnym pojemniku.
PRZEPIS Z THERMOMIXA
Umieścić pistacje w czystym, suchym pojemniku do miksowania i zmielić przez 2 sek/obr. 7. Przełożyć do innego naczynia i odstawić na bok.
Żurawinę umieścić w misce i zmielić 2 s/obr. 8. Przełożyć do naczynia, w którym znajdują się pistacje.
Motylek powinien być włożony do środka. W misce wymieszać miękkie masło z cukrem pudrem, cukrem waniliowym i mlekiem. Ubijać przez 3 minuty. 3. Wyjąć motylek.
Wymieszaj mąkę z wodą przez 15 sekund. 3. Wmieszaj żurawinę, pistacje i kolejne 5 s/obr. 3. Ciasto przenieść na blat, wyjmując je z miski. Ciasto dzielimy na dwie części i z każdej formujemy wałek o średnicy około 4-5 cm. Można posmarować ciasto lekko białkiem jajka, a następnie obtoczyć wałeczki w płatkach, wiórkach lub drobno posiekanych pistacjach. Ja tak jednak nie zrobiłam. Zawinąć w folię clingową i włożyć do zamrażarki na 20-30 minut. Pokrój na plastry o grubości 5-7 mm. Ułóż na blasze do pieczenia wyłożonej papierem. Piec przez 12 minut w temperaturze 200°, aż krawędzie zaczną się lekko brązowić. Ciasteczka są miękkie, gdy są świeżo po wyjęciu z piekarnika. Jednak w miarę stygnięcia staną się twardsze i bardziej kruche. Ostudzić na kratce. Przechowywać w szczelnym pojemniku.
